Burze, grad i silny wiatr - weekend pod znakiem ostrzeżeń przed dynamiczną pogodą. Już obowiązują dwa alerty!

Burze, grad i silny wiatr - weekend pod znakiem ostrzeżeń przed dynamiczną pogodą. Już obowiązują dwa alerty!
Pexels

Ciepła i słoneczna aura, która cieszyła nas w ostatnich dniach odchodzi. Będzie za to mocno dynamicznie w pogodzie, bez wątpienia można powiedzieć, że rusza sezon burzowy i jeśli sprawdzą się prognozy synoptyków, będzie to inauguracja z przytupem. Już w tej chwili IMGW wydało dla naszego regionu dwa ostrzeżenia - II, czerwony alert to ten przed burzami z gradem, drugi niższy, bo żółty ostrzega przed silnym wiatrem.

Jak zaznaczają meteorolodzy z Instytutu, od zachodu w kierunku Polski powoli zmierzają niże baryczne, z frontami atmosferycznymi oddzielającymi bardzo ciepłe, zwrotnikowe powietrze napływające z południa Europy od znacznie chłodniejszego zalegającego nad północną częścią kontynentu. To będzie powodem dość radykalnej zmiany pogody i... ochłodzenia.

Już w piątek około południa przez Polskę przemieści się pierwszy chłodny front atmosferyczny związany z niżem nad Bałtykiem. 

- Lokalnie, zwłaszcza w południowej i centralnej części kraju, mogą pojawić się burze z opadami deszczu do 15-20 mm i porywami wiatru około 70-75 km/h. Niewykluczony grad - informuje IMGW.

Trudne warunki pogodowe nasilą się w nocy z piątku na sobotę, kiedy to aktywny ośrodek niskiego ciśnienia z frontami atmosferycznymi dość szybko przemieści się znad Niemiec przez północną Polskę w kierunku Litwy. 

- Wystąpią burze z silnymi opadami deszczu (do 15-25 mm) oraz gradu i porywami wiatru do 85 km/h. Niewykluczone są jednak lokalne nawałnice z porywami wiatru do 100 km/h. Taka gwałtowna pogoda spowodowana będzie zderzeniem się nad Polską dwóch bardzo różnych mas powietrza: zwrotnikowego – gorącego i wilgotnego napływającego z południa Europy oraz znacznie chłodniejszego – polarnego napływającego z północnych rejonów kontynentu - zaznaczają synoptycy Instytutu.

W sobotę po południu już cała Polska znajdzie się w chłodniejszej masie powietrza. Temperatura maksymalna wyniesie od 12°C na północy do 21°C na południu. Będzie pochmurnie, z przelotnymi opadami deszczu, burzami i dość silnym wiatrem (w porywach do 70 km/h).

W niedzielę z północnego wschodu Europy nasunie się nad Polskę kolejna strefa frontu, przynosząc duże zachmurzenie, porywisty wiatr i gdzieniegdzie przelotny deszcz. Niedziela będzie dość chłodna, z temperatura maksymalną od 10°C na Suwalszczyźnie do 20°C na Dolnym Śląsku.