To z pewnością najtrudniejsze chwile ich życia - w pożarze, który błyskawicznie strawił ich dom stracili dorobek całego życia. Jak relacjonują zostali z dnia na dzień z niczym. Rodzina z dwójka małych dzieci z Zabłot w gminie Zelów chce odbudować swój dom, niestety koszty przerastają ich finansowe możliwości. Ruszyła zbiórka internetowa, który może wesprzeć każdy. Potrzeba 200 tysięcy złotych.
29 listopada wszystko zadziało się błyskawicznie i pomimo skierowania na miejsce pożaru ogromnych strażackich środków - siedmiu jednostek straży i blisko trzydziestu strażaków - dom doszczętnie spłonął. Służby z Bełchatowa, Zelowa, Łasku, a także okolicznego Kociszewa i Karczm zostały wezwane do pożaru tuż przed godziną 12.00. Jak relacjonowali strażacy w momencie dojazdu na miejsce pożaru, drewniany budynek już całkowicie był objęty płomieniami. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia był pożar sadzy w kominie.
W pożarze zniszczony został budynek i całe jego wyposażenie. 29 listopada czteroosobowa rodzina z Zabłot została z niczym. Dach nad głową straciło małżeństwo z dwójką małych chłopców - 4-latkiem i 1,5-rocznym. Pogorzelcy w tej chwili mieszkają u swoich bliskich, ale marzą o jak najszybszym odbudowaniu swojego domu.
- Kochani, moja siostra i jej rodzina potrzebuje pomocy! Pożar zniszczył wszystko. Rodzina chce odbudować uszkodzony dom, potrzebują pieniędzy na remont i zakup wyposażenia. Razem możemy więcej! Bardzo liczymy na Waszą pomoc i serdecznie dziękujemy za każdą złotówkę. To bardzo wiele dla Nas znaczy. Pamiętajcie, dobro wraca! - apeluje siostra na internetowej zbiórce.
Do tej pory, w ciągu sześciu dni uzbierano blisko nieco ponad 11 tysięcy złotych, potrzeba znacznie więcej, bo zbiórka opiewa na 200 tys. zł. Zbiórkę może wesprzeć każdy z nas, pod tym linkiem >>> pomagam.pl.