Groźny wypadek w Pękoszewie, sprawca był kompletnie pijany! Podczas akcji w ogniu stanął samochód strażaków

Zrzut-ekranu-2020-02-18-o-10.05.15

Do bardzo niebezpiecznego zdarzenia drogowego doszło wczoraj (18 lutego) w miejscowości Pękoszew (gm. Kowiesy). Jak się później okazało, sprawca zdarzenia był kompletnie pijany.

W poniedziałek, 18 lutego służby ratunkowe z powiatu skierniewickiego otrzymały zgłoszenie o wypadku na drodze krajowej nr 70 w Pękoszewie. Jak relacjonuje podkom. Robert Zwoliński, Naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Skierniewicach, 49-letni kierujący Citroenem Berlingo nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i na łuku stracił panowanie nad pojazdem. Citroen wpadł do rowu, gdzie dachował.

Kierowca doznał ogólnych obrażeń ciała, które na szczęście nie zagrażają jego życiu. Mimo to został zatrzymany przez policjantów, bowiem, jak się okazało, był kompletnie pijany. Badanie wykazało ponad 3 promile alkoholu w jego organizmie. 

Na miejscu pracowały wszystkie służby ratunkowe, w tym cztery zastępy straży pożarnej, policja i Zespół Ratownictwa Medycznego. O dużym pechu mogą mówić druhowie z OSP Wola Pękoszewska. Podczas akcji w ogniu stanął jeden z ich wozów.

- Podczas działań zdarzyła się dla nas przykra sytuacja. Samozapłonowi uległ drugi z naszych wozów Renault Midliner - informują strażacy z Woli Pękoszewskiej. - Dziękujemy kolegom z JRG Skierniewice za podjęcie natychmiastowej akcji gaśniczej. Pomimo to uszkodzenia wozu są na tyle duże, że wóz nie może uczestniczyć w kolejnych akcjach.