Lekarka ze Skierniewic podrabiała recepty, "używała danych innych osób i blankietów z różnych zakładów opieki zdrowotnej". 30-latka usłyszała siedemnaście zarzutów

Zrzut-ekranu-2020-06-18-o-11.29.52
fot. KMP w Skierniewicach

Skierniewiccy kryminalni zatrzymali 30-letnią lekarkę z powiatu skierniewickiego, która zrealizowała na terenie Skierniewic i okolicznych miejscowości ponad 20 podrobionych recept, wystawianych głównie na dane innych osób.

Policjanci z Ogniwa do walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją uzyskali informację o kobiecie, która miała kupować leki na podstawie podrobionych recept. Ustalenia wskazywały, że skierniewicka lekarka, praktykująca w jednej z placówek medycznych w Skierniewicach, najprawdopodobniej wystawiała recepty na leki psychotropowe.

- Używała danych innych osób oraz blankietów recept z różnych zakładów opieki zdrowotnej a następnie sama je realizowała - wyjaśniają mundurowi.

W środę, 17 czerwca kryminalni zatrzymali 30-letnią mieszkankę powiatu skierniewickiego tuż po jednej z takich transakcji w aptece w centrum miasta.

- Kobieta, używając recepty wystawionej na inną osobę, z podrobionym podpisem lekarza wykupiła leki zawierające substancję wykazującą szybkie działanie nasenne i uspakajające - relacjonują policjanci. - Miała też przy sobie najprawdopodobniej ukradzioną pieczątkę jednego z zakładów leczniczych a także czyste druki recept.

Tego samego dnia 30 - latka usłyszała 17 zarzutów dotyczących realizacji 21 podrobionych recept. Sprawa nadal jest rozwojowa. Za przestępstwo przerobienia lub podrobienia dokumentu, w myśl obowiązującego prawa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.