Mieszkanka Skierniewic zmaga się z chorobą. Trwa zbiórka pieniędzy na leczenie i rehabilitację

big_13927495-d07d-4a8f-8311-a593e955abe4
fot. siepomaga.pl

Mieszkanka Skierniewic zmaga się z rakiem pęcherza moczowego. W sieci została utworzona zbiórka pieniędzy na leczenie, rehabilitację, dojazdy do lekarzy i artykuły medyczne.

Bliscy 54-letniej Ewy Słupskiej ze Skierniewic zorganizowali zbiórkę pieniędzy na jej leczenie. Każdy może wesprzeć skierniewiczankę w walce z poważną chorobą.

- Wiadomość o chorobie Ewy przyszła kilka lat temu, ale było to nagle, nikt z nas nie potrafił zrozumieć, co się stało? Dlaczego? To pytanie nurtuje nas do dzisiaj. Do ciężkich chorób nie można się przygotować, trzeba mieć wsparcie i z nimi walczyć! Ewa do dnia operacji pracowała, wszystko było dobrze. Dzisiaj jest na rencie, gdyż zdrowie nie pozwala jej pracować. Jest po operacji usunięcia pęcherza. Niesamowicie i nie do opisania cierpiała z bólu i z powodu samopoczucia. Długo uczyła się obsługiwać woreczki, które trzeba przyklejać do ciała. To było trudne, ale dała radę! Niestety życie pisało dla niej kolejny, trudny scenariusz. Pojawiły się po jakimś czasie komórki rakowe w jej organizmie. Dość szybko i pilnie przeszła kolejną operację. Dosłownie jeden otwór został zaszyty, a obok utworzono kolejny - czytamy w oposie zbiórki pieniędzy.

Komórki rakowe nie poddały się, zaatakowały ponownie! Tym razem kości, w miejscu nieoperacyjnym.

- Ewa musi kilka razy w miesiącu jeździć do swojego lekarz prowadzącego oddalonego o ponad 100 km. Żyjemy w czasach, w których walka z chorobą, to też walka z dostępnymi środkami na koncie. Przecież zdrowie Ewy nie może skończyć się wraz z pieniędzmi! Dojazdy, leki, opatrunki, wizyty, woreczki... Ogromne koszty, którymi musi martwić się osoba tak ciężko chora. To niesprawiedliwe... - dodają organizatorzy zbiórki pieniędzy.

Bliscy 54-latki proszą ludzi dobrej woli o wsparcie, nawet to najmniejsze. Więcej informacji można znaleźć w TYM MIEJSCU.