Odwoził swoją znajomą do domu - był pijany i nie miał uprawnień do kierowania. Grozi mu 5 lat więzienia

249-114601
fot. KMP w Skierniewicach

Zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i niestosowania się do wyroku sądu usłyszał 32-letni mężczyzna z powiatu sochaczewskiego. Mężczyzna został zatrzymany dzięki czujności i obywatelskiej postawie czterech mężczyzn, którzy zauważyli niepokojącą jazdę i powiadomili o tym policję.

W nocy z soboty na niedzielę, 21 czerwca około godz. 2:30 czterej mężczyźni pochodzący z łowickiego terenu, powiadomili policję o podejrzeniu nietrzeźwego kierującego. Ich uwagę przykuł jadący przed nimi Opel Vectra, którego kierujący nie potrafił utrzymać swojego pasa jazdy. Postanowili zaalarmować policję i pojechali za Oplem, nie tracąc go z oczu do czasu przybycia policjantów.

Opel zatrzymał się pod jedną z posesji w Sierzchowie koło Bolimowa. Wysiadł z niego nietrzeźwy kierowca. Mężczyźni udaremnili mu oddalenie się od samochodu, a interweniujący policjanci zatrzymali nietrzeźwego mężczyznę. Okazało się, że miał on w organizmie ponad 1,8 promila alkoholu, a także był na niego nałożony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

Dowieziony do komendy w Skierniewicach, popołudniem tego samego dnia usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, a także niestosowania się do wyroku sądu. 32-letni mieszkaniec powiatu sochaczewskiego wyjaśnił, że powodem jazdy w stanie nietrzeźwości i pomimo zakazu, było dotrzymanie obietnicy odwiezienia do domu swojej znajomej. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

źródło: KMP w Skierniewicach