Oszustwo "na policjanta" w Skierniewicach. Seniorka straciła oszczędności

249-183153
fot. KMP w Skierniewicach

28 listopada 2023 roku doszło do oszustwa metodą "na policjanta"". Niestety w tym przypadku przestępcy okazali się skuteczni i wyłudzili dużą kwotę pieniędzy. 

Do oszustwa doszło we wtorek na terenie Skierniewic. Z 82-letnią kobietą telefonicznie, dzwoniąc na telefon stacjonarny, skontaktował się mężczyzna podający się za policjanta. Przekazał informację, że jej syn uczestniczył w wypadku i teraz potrzebuje pomocy finansowej. Oszust przekonał pokrzywdzoną do przekazania mu dość dużej kwoty pieniędzy.

Jak może wyglądać próba wyłudzenia Twoich pieniędzy metodą "na policjanta"?

  • oszust kontaktuje się z ofiarą i przedstawia się jako policjant
  • informuje, że prowadzone jest śledztwo lub miał miejsce wypadek, w który spowodowała osoba najbliższa albo został poszkodowany członek rodziny
  • następnie przekonuje, że konieczne jest przekazanie osobie podającej się za policjanta dużej kwoty pieniędzy
  • jednocześnie ofiara może być instruowana, żeby nigdzie nie dzwonić i z nikim się nie kontaktować
  • później dochodzi do przekazania pieniędzy oszustom podającym się za policjanta, kuriera czy prokuratora

Oszuści czasami modyfikują legendę "na policjanta" informując przez telefon ofiarę, że trwa specjalna akcja policji i jej pieniądze są zagrożone. Potrafią namawiać na wybranie wszystkich oszczędności z konta bankowego albo przekazania im wszystkich oszczędności, jakie osoba posiada w domu.

Policjanci apelują!

- Policjanci nigdy nie informują osób postronnych o swoich działaniach, nigdy też nie żądają przekazania pieniędzy, ani nie pośredniczą w ich przekazywaniu. Do zdemaskowania oszustów wystarczy odrobinę sceptycyzmu i zweryfikowanie opisywanej historii. Może to być wizyta w jakiejkolwiek jednostce policji, ale wystarczy również kontakt telefoniczny z policją lub krewnym rzekomo pilnie potrzebującym pieniędzy. Należy jednak pamiętać aby w przypadku rozmowy telefonicznej skutecznie przerwać połączenie z dzwoniącym oszustem - mówi starszy sierżant Aneta Placek-Nowak.