Paweł Sałek - Doradca Prezydenta Andrzeja Dudy kandydatem do Sejmu RP - „Takich ludzi nam potrzeba”

Wybory już w najbliższy weekend. Wiele osób wciąż zastanawia się na kogo odda swój głos. O ile preferencje polityczne zdecydowana większość z nas ma zdefiniowane od dawna, o tyle na kogo z listy zagłosować z naszego popieranego ugrupowania nie jest już takie jasne.

Jednym z kandydatów partii rządzącej jest Doradca Prezydenta RP - Paweł Sałek. Kandydat z czwartego miejsca na liście Prawa i Sprawiedliwości posiada również bardzo duże doświadczenie w samorządzie - pełni funkcję radnego Sejmiku Województwa Łódzkiego. Czym jeszcze zajmował się kandydat do Sejmu?

Dr inż. Paweł Sałek od wielu lat pełni funkcję Sekretarza Stanu. Jest także pełnomocnikiem Rządu ds. polityki klimatycznej w Ministerstwie Środowiska w latach 2015-2018 oraz członkiem Stowarzyszenia na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju Polski im. Prof. Jana Szyszko.

Jak się okazuje, Paweł Sałek doskonale zna problemy i potrzeby poszczególnych powiatów ze swojego okręgu.

Zapytaliśmy kandydata o pomysły na nasz region i kierunki, w których powinien zmierzać.

1. Wsparcie i tarcze rządowe łagodzące skutki wzrostu cen energii.

Sektor energii odgrywa kluczową rolę dla gospodarki oraz bezpieczeństwa i życia obywateli. Ostatnie osiem lat to ogromne zmiany w tym obszarze. Umacniając naszą suwerenność energetyczną inwestowaliśmy w rozwój infrastruktury, dywersyfikację źródeł energii oraz wprowadziliśmy nowe rozwiązania regulacyjne. 

Dzięki tym działaniom zapewniliśmy stabilne i bezpieczne dostawy energii i pełną dywersyfikację (węgiel, gaz, biomasa, odnawialne źródła energii, a wkrótce atom). W tym roku ostatecznie udało się uwolnić polską energetykę od dostaw surowców z Rosji. Chcemy by państwo Polskie było niezależne energetycznie również dzięki optymalnemu wykorzystaniu polskich surowców i dynamicznemu rozwojowi tanich źródeł energetyki odnawialnej, w tym energetyki rozproszonej.

Będziemy kontynuować sprawiedliwą transformację, w tym wsparcie dla górnictwa i regionów górniczych. Nie można w tym procesie rozwoju sektora elektroenergetycznego zapominać o tym, aby cena energii była przystępna zarówno dla odbiorców indywidualnych (gospodarstw domowych) jak i przedsiębiorców.

Ostatnie trzy lata to niespotykane we współczesnej historii zaburzenia na światowych i europejskich rynkach. Mierzymy się ze skutkami pandemii oraz wojny na Ukrainie, które przyczyniły się do wzrostu inflacji we wszystkich rozwiniętych krajach. Inflacja zagroziła polskim rodzinom i konsumentom, gdyż spowodowała wzrost cen paliw, energii oraz produktów spożywczych.

Odpowiedzią rządu na to zagrożenie były, tzw. tarcze: antyinflacyjna, energetyczna i solidarnościowa, które ograniczyły wzrost cen. Od 1 stycznia 2023 r. obowiązują zamrożone ceny gazu, gwarantujące stabilizacje cen niezależnie od zmian na światowych rynkach. Wprowadzono cenę maksymalna gazu ziemnego – 200 zł netto/MWh – oraz zamrożono wysokość stawek opłat dystrybucyjnych. Dzięki tarczy energetycznej udało się obniżyć rachunki o dwie trzecie względem podwyżek, które nastąpiłyby bez interwencji rządu.

2. Podniesienie płacy minimalnej do 4300 zł już w przyszłym roku.

W 2015 r. wynagrodzenie minimalne wynosiło 1 750 zł brutto, obecnie wynosi ono 3 600 zł, a minimalna stawka godzinowa to 23,50 zł a w przyszłym roku będzie wynosić 4 300 zł. W ostatnich ośmiu latach rosło przeciętne wynagrodzenie miesięczne. Pod koniec 2015 r. wynosiło ono 3 907,85 zł brutto, a w 2023 r. jest szacowane na 7 103,6 zł brutto. Konsekwentnie realizujemy plan podnoszenia płacy minimalnej. Staramy się znaleźć odpowiedni balans między dobrem pracowników i pracodawców.

Wzrost płacy minimalnej zawsze nawiązuje do tempa rozwoju gospodarczego. Szybko rozwijająca się gospodarka potrzebuje dobrze wynagradzanych pracowników. Z jednej strony tworzymy najlepsze warunki do rozwoju przedsiębiorczości, z drugiej zaś – zapewniamy godną płace jako owoc zrównoważonego rozwoju kraju. Obecnie pensje rosną szybciej niż inflacja (dane GUS), a bezrobocie jest najniższe od 1989 r. i jest to najlepszy wynik w całej UE.

Planujemy w kolejnej kadencji rozwijać możliwości zatrudniania osób młodych w systemie pracy zdalnej. Stworzymy zachęty dla pracodawców w celu utworzenia takich stanowisk pracy. Chcemy aktywizować zawodowo osoby młode, m.in. z mniejszych miejscowości i wsi.

Dofinansowanie będzie przyznawane pracodawcy za zatrudnienie bezrobotnego lub poszukującego pracy do 30. roku życia albo osobie sprawującej opiekę nad osoba zależną (np. osoba starsza). Dofinansowanie otrzymają również osoby, które ukończyły nie więcej niż 45 lat oraz wychowują co najmniej jedno dziecko. Warunkiem przyznania dofinansowania będzie zadeklarowanie przez osobę zatrudniana, że miejsce świadczenia pracy zdalnej oraz miejsce zamieszkania znajduje się na terenie zagrożonym depopulacją (głównie będą to małe miasteczka i wsie). Dofinansowanie będzie wypłacane w wysokości 2-krotnosci minimalnego wynagrodzenia za prace.

3. Zamknięcie nieuczciwej konkurencji ze wschodu na runku rolnym.

W sytuacji zagrożenia zewnętrznego jakim był import zbóż z Ukrainy nałożyliśmy embargo na produkty z Ukrainy. Postawa polskiego rządu stała się inspiracją dla pozostałych państw regionu, które dołączyły się do postulatów, które zmieniły politykę Unii Europejskiej. W sytuacji wojny na Ukrainie priorytetem stała się ochrona polskich rolników zarówno przed zagrożeniami rodzącymi się na rynkach światowych, jak i bezpośrednio związanymi ze skutkami wojny u granic Polski.

Konsekwencją podjętych działań było wprowadzenie ograniczeń zabezpieczając nasze rynki, zaczęły też funkcjonować korytarze solidarnościowe, którymi produkty rolne z Ukrainy transportowane są na eksport w sposób niezagrażający polskiemu rolnikowi. Będziemy na bieżąco monitorować sytuacje na rynkach rolnych i niezależnie od decyzji Komisji Europejskiej podejmować odpowiednie kroki celem ochrony polskich rolników.

4. Zwiększenie dopłat dla rolnictwa.

Ostanie osiem lat to okres znacznego zwiększania dotacji unijnych dla polskich rolników. Ułatwiliśmy zwrot akcyzy za paliwo rolnicze. Znacząco zwiększyliśmy pakiet wsparcia rolnictwa ze środków rządowych, już w III kwartale 2023 r. przekroczył on kwotę 15 mld zł. Pierwsze środki wpłynęły już na konta rolników. W ramach ochrony polskiego rolnictwa rząd wprowadził:

• dopłaty do nawozów – stawka pomocy będzie wynosiła: 500 zł na 1 ha powierzchni upraw rolnych oraz 250 zł na 1 ha powierzchni łąk, pastwisk i traw na gruntach ornych.
• dopłaty do zbóż i nasion oleistych – pomoc dla producentów pszenicy, gryki, kukurydzy i innych zbóż oraz nasion oleistych. O te pomoc może ubiegać się m.in. producent rolny, któremu zagraża utrata płynności finansowej w związku z zakłóceniami na rynku rolnym spowodowanymi agresja Federacji Rosyjskiej wobec Ukrainy, a który dokonał sprzedaży pszenicy lub gryki w okresie od 15 kwietnia 2023 r. do 15 lipca 2023 r. Stawki pomocy są zróżnicowane i wynoszą od 700 zł na 1 ha do nawet 3 025 zł na 1 ha.
• dopłaty do paliwa – do uzyskania zwrotu podatku akcyzowego zawartego w cenie oleju napędowego wykorzystywanego do produkcji rolnej w 2023 r. 
  
  

Paweł Sałek kandyduje do Sejmu z 4 miejsca z listy Prawa i Sprawiedliwości. Wybory już w najbliższą niedzielę. Od ich wyniku będzie zależał kierunek dalszego rozwoju naszego kraju. Zachęcamy do mądrego wyboru i oddania swojego głosu na sprawdzone osoby, z dużym doświadczeniem zarówno w ogólnopolskiej polityce, jak i lokalnych samorządach.

Zobacz spot Pawła Sałka: