[WIDEO] Atak na Wicemarszałka Andrzeja Górczyńskiego. Sprawa znajdzie swój finał w prokuraturze

atak-na-gorczynskiego-main

W sobotę, 22 lutego w godzinach wieczornych, internet zalała informacja o rzekomej "ustawce", której mieli dopuścić się organizatorzy spotkania w Łowiczu z Prezydentem RP - Andrzejem Dudą.

W trakcie czwartkowego (20 lutego) spotkania Prezydenta na łowickim rynku z mieszkańcami, jedną z osób podchodzących do głowy naszego państwa był mężczyzna, który dziękował za wprowadzenie programu 500+, dzięki czemu odmieniła się sytuacja życiowa jego rodziny. Krótką rozmowę zarejestrowały kamery - zarówno prywatne, jak i ogólnopolskich stacji telewizyjnych (nagranie dostępne pod artykułem).

I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż w internecie pojawiły się doniesienia, w których internauci zarzucają organizatorom spotkania i działaczom partii Prawo i Sprawiedliwość, iż była to "ustawka", a mężczyną podchodzącym do Prezydenta Andrzeja Dudy był... Andrzej Górczyński - Wicemarszałek Województwa Łódzkiego.

Nie trzeba być szczególnie bystrym, aby zorientować się, iż zarzut jest kompletną nieprawdą. Mężczyzna z filmu może i jest nieco podobny do Wicemarszałka Górczyńskiego, lecz nie ma wątpliwości, iż jest to zupełnie inna osoba. A powodów dających niezbite dowody jest mnóstwo.

Do składu zarządu województwa łódzkiego, należy 5 osób - w tym Andrzej Górczyński. Na wydarzeniu, wśród obecnych gości, był Marszałek Województwa Łódzkiego - Grzegorz Schreiber oraz Wicemarszałek Robert Baryła. To właśnie ci dwaj panowie zostali oddelegowani do reprezentowania Urzędu Marszałkowskiego podczas wizyty Prezydenta RP Andrzeja Dudy w Łowiczu.

Gdyby doszło do "ustawki", na pewno ktoś z zarządu województwa zorientowałby się błyskawicznie, iż taka sytuacja ma miejsce i nie pozostałoby to bez echa i konsekwencji dla osoby reprezentującej nasze województwo, w tym przypadku Górczyńskiego.

Poza tym, gdyby którakolwiek partia pokusiła się już o "podstawianie" osoby, dlaczego z tysięcy zwolenników swojej partii, miałaby angażować do tego właśnie tak dobrze znaną, rozpoznawalną osobę, jaką jest Wicemarszałek Górczyński?

Oglądając wideo, a nie jedną klatkę z filmu, nie ma wątpliwości, iż mężczyzną rozmawiającym z Prezydentem RP nie jest Andrzej Górczyński.

Niestety zaledwie garstka z użytkowników Facebooka pokusiła się, aby informację zweryfikować i kłamliwe doniesienia momentalnie zalały internet, generując na różnych profilach kilkadziesiąt tysięcy udostępnień.

Wicemarszałek był w tym czasie w zupełnie innej części województwa. Jak twierdzi sam Górczyński, sprawa ta na pewno nie pozostanie bez echa. Zamieszczanie informacji szkalujących dobre imię, a także godzących w stanowisko Wicemarszałka jest poważną sprawą i znajdzie swój finał w prokuraturze.

Na jutro (24 lutego), Wicemarszałek Górczyński zapowiedział konferencję prasową w tej sprawie.

Zamieszczona informacja jest dowodem na to, iż zwolennicy opozycyjnych partii, w walce o władzę, nie cofną się przed niczym. I nie ma znaczenia, czy naruszane są dobra osobiste i czy informacje zamieszczane w mediach społecznościowych są prawdziwe. Jak czytamy w jednym z komentarzy - "głupi naród kupi wszystko, nawet najtańszą plotkę".

Zobacz posty i wideo poniżej:

Jeden w wielu kłamliwych postów na Facebooku, szkalujących Andrzeja Górczyńskiego:

Wideo ze spotkania mężczyzny z Prezydentem RP - Andrzejem Dudą:

Post na oficjalnym profilu Andrzeja Górczyńskiego:

Na spotkanie z Prezydentem RP Andrzejem Dudą, oddelegowani zostali Marszałek Grzegorz Schreiber oraz Wicemarszałek Robert Baryła: